Wyzwanie
Większość awarii przekładni jest spowodowana zniszczeniem powierzchni przez obce zanieczyszczenia znajdujące się w płynie, dlatego bardzo ważne jest, aby płyny przekładniowe stosowane podczas testów spełniały normy czystości.
Działając proaktywnie, firma TransAxle zidentyfikowała potencjalny problem zanieczyszczenia i zleciła firmie zewnętrznej przeanalizowanie płynu do automatycznej skrzyni biegów stosowanego podczas testów, aby upewnić się, że przestrzegane są normy czystości — i przekonać się, że TransAxle zapewnia najlepszą możliwą regenerację przekładni.
W przypadku olejów przekładniowych idealna docelowa ocena czystości określona przez Międzynarodową Organizację Normalizacyjną (ISO) wynosi 16/14/11, co odpowiada dopuszczalnym zakresom odpowiednio dla cząstek o wielkości 4 mikronów i większych, 6 mikronów i większych oraz 14 mikronów i większych na mililitr.
Analiza płynu firmy TransAxle wykazała poziom zanieczyszczenia 20/18/12 i wyższy — w niektórych przypadkach płyn był ponad 15 razy bardziej zanieczyszczony niż zalecany poziom. Trzeba było coś z tym zrobić.
Na początku Keith Loura, kierownik oddziału, skontaktował się z firmą Donaldson w celu poprawy czystości płynu i przedłużenia jego żywotności.
Czyste rozwiązanie
Specjaliści firmy Donaldson zaproponowali podejście wieloetapowe: